Ale co sie stalo ze akurat na przejeździe zdechl silnik ? Cale szczęście ,ze kierowca inteligentny .
Redakcjo, nauczcie się proszę, że nie ma czegoś takiego jak przejazd NIESTRZEŻONY. Każdy przejazd kolejowy jest strzeżony - albo za pomocą zapór, sygnałów dźwiękowych, świetlnych, albo - jak prawdopodobnie w tym przypadku - za pomocą znaków. Zapytajcie kolejarza to wam to odpowiednio wyłoży. To od kierowcy zależy bezpieczeństwo.
Widac ze artykul byl szybko pisany ;-) nawet bledy orto sie zdarzyly. Jak sie pisze "zdarzyl "czy "zdazyl"?
Gratulacje dla autora. Niech przeczyta to co napisal. Pierw pisze ze wyskoczyl z auta a puzniej ze po zdarzwniu opuscil pojazd o wlasnych dilach. Czyli ten samochód prowadzilo jednoczesnie 2 kierowcow
Dodam od siebie że to nie jest TIR tylko ciągnik siodłowy z naczepą ciężarówka
oczywiście, że wyszedł o własnych siłach bo opuścił pojazd jeszcze przed zderzeniem i dawał sygnały maszyniście żeby hamował. Ale wiadomo było za późno...
Kierowcy zgasł samochód i nie mógł go odpalić wyszedł i chciał zatrzymać pociąg
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!